chwasty nie molestują

Dzięki piękne za komentarze:)

Dobry refleksyjny wiersz. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem wiosny.

ja inaczej to czuję
to róża molestuje
zapach pnie się nosami
i zmusza do zbliżenia
podnieca płatków pieszczota
aksamitem nęci a kolorem powala
karminowym

piękny wiersz, pokazujący piękno oczekiwania na
Ogrodnika, którego odczytuję jako Zbawiciela.
Serdeczności. Choć może być on rozumiany w różny
sposób, ja odczytałam jako wiersz wynikający z wiary i
potrzeby serca. Ogrodnik być może jest też miłością na
którą peelka czeka. Serdeczności :)

Wiersz nasuwa wiele myśli, też te filozoficzne
zastanawiają .Pozdrawiam Serdecznie.

Dziękuję Arabello i wzajemnie:)

wszystkiego najlepszego na święta

Dziękuję Wszystkim pięknie.
za zaineresowanie wierszem.
Miłego dnia

kwiaty są jak nasza wola tylko nie mają naszych sił

A kto ich tam wie, jak jest naprawdę - czy jeżeli
dopadłyby wprost, w ogrodzie zaniedbanym, to czy taka
róża nie byłaby codziennie zapłakana?

Świetne mini,
wieloznaczna, można ją odbierać
tak, jak Danusia,
ale może i w inny sposób,
w każdym razie ogrodnik który ścina róże, niszcząc
piękno, czy wiarę nie jest w moim odczuciu dobrym
ogrodnikiem, bo powinien dbać by ona jak najdłużej
kwitła.
Serdeczności przesyłam.

To, że Ogrodnik już blisko nie każdego ucieszy ...
A Róża śpi i czeka jak reszta :)(mz)
Pozdrawiam Małgosiu :)

Bardzo dobra myśl zawarta w miniaturce Pozdrawiam MMS

Piękna, ciekawa refleksja. Pozdrawiam.

Dzięki za zainteresowanie wierszem i podzielenie się
odbiorem.
Pozdrawiam Wszystkich.:)