Chwila zadumy
Czym jestem starsza,
to więcej ciepła, życzliwości
potrzebuję.
Jednak wokół czuję wzrost
obojętności.
Szczególnie młodzi uciekają
od kontaktów, rozmowy.
Uważają, że człowiek stary
nie potrafi już myśleć logicznie.
Wiem, nie wyglądam atrakcyjnie.
Duszę mam młodą w starym ciele.
Doświadczeń i wspomnień mam wiele.
Pełno pomysłów w głowie.
Chętnie wiedzą się podzielę.
Serce mam przepełnione miłością,
obdarzone wrażliwością.
Pragnę być potrzebna, akceptowana,
szanowana, mile widziana.
Po okresie zawirowań i kłopotów
odzyskałam pogodę ducha i spokój.
Sobą się opiekuję i czas organizuję
Z tego, co mam się raduję.
Czuję poparcie w rodzinie.
Niech ta więź też nie zaginie.
Komentarze (36)
Poznawanie nowych ludzi, kluby, stowarzyszenia
odświeżają i stare relacje, możemy w nie wnieść coś
nowego, przyroda nie staje w miejscu...
Pozdrawiam serdecznie, +
Miłego dnia
Szczere słowa, mądrość w każdym wersie i piękno ukryte
w przesłaniu. Pozdrawiam ciepło.
Przekaz wiersza skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Przytulam, mam takie same odczucia, wzruszyłam się
czytając Twój wiersz prawdziwy.
wzruszające słowa
pozdrawiam Krysiu
Żeby osiągnąć integrację międzypokoleniową należy w
rodzinie uczyć dzieci szacunku do rodziców i dziadków
a także ludzi z najbliższego otoczenia. Najlepszą
nauką jest dawanie dobrych przykładów swoim
szlachetnym postępowaniem zgodnym z podstawowymi
zasadami etyki.
Pozdrawiam :)
Poruszający wiersz Krysiu.
Nie zawsze młodzi są obojętni na potrzeby starszych
ludzi ale jak widać nie jest ich wielu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Nikt niestety nie staje się młodszy, a może stety.
Trudno wyczuć te stetowanie. Czasami przyglądając się
dzisiejszemu światu dochodzę do wniosku że coraz
bardziej odbiega on od modelu który uznałbym za swój.
Do młodych nie można mieć pretensji bo to dziś ich
świat i zachowują się tak jak ktoś ich kiedyś
ukształtował. A co do ostatniej zwrotki to tak trzymaj
jak najdłużej. Pozdrawiam z plusem:))
Starszy człowiek niestety odsuwany jest z życia na
plan dalszy.
Pozdrawiam ciepło :)
"Serce mam przepełnione miłością,
obdarzone wrażliwością".
Piękne cechy... nic więcej nie trzeba.
Z wielkim podobaniem czytam.
;)
Wielu życzliwych ludzi wokół i zdrowia zyczę:)
Z calego serca tego co w puencie Tobie zycze...:)
Masz tyle w sobie ciepła i życzliwości, którymi
obdarowałabyś wielu. Młodzi raczej teraz niechętnie
chcą chłonąć dobre rady, wręcz większość goni za tym,
co nieuchwytne.
Serdecznie pozdrawiam Krysiu.
ważny jest spokój serca i duszy
i najblizsza rodzina na która zawsze można liczyć
miłego wieczoru:)
Jak zwykle mądrość życiowa płynie z wersów, msz
każdemu jest potrzebna życzliwość i ciepło, ale
faktycznie człowiek starszy, często samotny,
schorowany tym bardziej jest go złakniony,
Akceptacja, poczucie bycia potrzebnym też jest
istotne, to fakt, dobrze, że peelka odzyskała spokój i
pogodę ducha, mając wsparcie w rodzinie, to ważne,
często go brak, z tego, co wiem.
Pozdrawiam wieczornie Krysiu, dobrze, że peelka jest
silna, nie każdy tę siłę ma w sobie, różnie to bywa...