CHWILE PRAGNIEN
Promieniem slonca rozjasnie twe
spojrzenie
Wiatrem rozwieje delikatnie wlosy
Deszczem z twych ust zmyje pragnienie
A w pocalunkach oddam sie rozkoszy
W perly zamienie kazda lze wzruszenia
Ogniem zaplona rozpalone ciala
W jednosci dusz i chwili pragnienia
Cala swa namietnosc bede ci dawala
W swietle ksiezyca pozwole ci zasnac
Garsciami zbiore rozkoszy tej tyle
Bys,kiedy gwiazdy znow zaczna gasnac
W sercu swym znalazl pragnien tych
chwile.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.