CHWILE SZCZESCIA
Spij najdrozsza w porannych promieniach
gwiazdy blekitne pragnienia obudzily
snij kochana w spelnionych marzeniach
nasze smutne dni sie na zawsze skonczyly
Lzy szafirowe plyna zasmucone
z oczka tesknota lezke wyciskaja
szczescie jest krotkie i nie spelnione
iskierki nadzieji w myslach blyskaja
Jestes dla mnie wszystkim drza mi usta
lza sie toczy pomalu po twarzy
bez litosci zdrady powstaje rozpusta
marny pieniadz wartosc znowu obnazy
Czekam na wieczne blogoslawienstwa
nie mam nadzieji ani wiary w zycie
w prostocie swiata okrucienstwa
pozostaly wspomnienia i serca bicie
Komentarze (7)
Ach te grzeszne dusze!
"bez litosci jest zdrady rozpusta
marny pieniadz wartosc rozwazy"
Piękne wersy....wyznania..miło się czyta.Pozdrawiam.
ile czlowiek jest w stanie zniesc to nawet sam tego
nie wie by osiagnac swoj cel i spelnic marzenia....
Sprzeczność- ale? może to cel myśli autora- Dwa
ostatnie wersy- Pozostawiasz do myślenia ...
czuły list do kobiety ładnie napisany
nie masz polskich czcionek?
jest trochę sprzeczności w wierszu ... ale ujmuje
szczerością słów