ciach
wygolone myśli
odrosną
nim wzejdzie słońce
obudź mnie wtedy
gilotynę naostrzę
ciachnę
głupotę o poranku
autor
Polianna
Dodano: 2016-08-07 17:01:31
Ten wiersz przeczytano 746 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
zielonaDamo kudłate myśli jak chleb
powszedni,wygolone...to te rzadsze:)
dziękuję wam serdecznie:)
fajna ironia, ciach i nie ma głupawki...
pozdrawiam milutko :)
też szukam takiej Gilotyny :)
och,żeby to się tak dało, bez problemu, ciachnąć :-)
Zabawnie :) Pozdrawiam :)
A jeśli ciachniesz te dobre myśli? trzeba uważać
Wygolone myśli, hm... o kudłatych słyszałam, a
wygolone? :o))
Intrygujący wiersz.
Dla mnie rewelacja:)
Ciachaj nie bój się