Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ciągła powierzchniowość bytu

zaduszony krzyk
knot się tli
nieśmiało
skryłam pod skórą
lęk
czasem wzburzony
wypływa lawinami
łez
co palą zatopiłam
w szklance
gniew
tonie przykryty
warstwą izolacyjnego lodu
wieje chłodem
po rozgrzanych ulicach
serce
wali jak oszalałe
myśli

byle nie stanąć

lecimy wciąż przed siebie po drogach życia i ani wczoraj nasze ani jutro a dziś ...jakoś tak nieuchwytne

autor

Zefirek

Dodano: 2011-06-16 00:38:12
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

blondynka8 blondynka8

Jest trochę zgrabnych metafor:) i przekaz całkiem,
całkiem...byle tylko nie stanąć. Qrcze, fajowy
wiersz:)))

DoroteK DoroteK

właśnie, "byle nie stanąć" bo mogłoby się okazać, że
to wszystko nic nie znaczy...

Maria Sikorska Maria Sikorska

walka o przetrwanie, tak odbieram...i niemiłosierny
krzyk i rozpacz

Gosiówa Gosiówa

Ciekawy temat, dobrze opisany. Pozdrawiam ślicznie

Zosiak Zosiak

Poczytalam troche Twoich wierszy. Dobre :)

NiebieskaDama NiebieskaDama

Witaj..dobry w przekazie+pozdrawiam+++

siaba siaba

Pod pozorem spokoju ukryly sie krzyk,lek ,lzy,gniew
i serce oszalale,wszystko tylko nie obojetnosc.Dobry
wiersz.++++

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »