Ciastko po nordycku
E. JOT za "inspirę" podziękowania.
Jeszcze młoda, jest uroda -
śliczna buzia, wokół loki,
ale, kurde, co za moda,
że trenuje piernik walking?
Że też czasu jej nie szkoda -
z oczu, w śmiechu, ronię łezki.
Może pomóc, narty podać?
Jak Kowalczyk, lecz bez deski.
Lata sztywno, jak android,
ale kijki ma FISCHERY.
Z twarzy raczej to nie ZBOWID.
Co z młodymi do cholery?
Czy to luty, czy już wiosna,
pełnia lata, czy październik,
czy są młodzi, czy też z Krosna,
wszyscy ćwiczą walking piernik.
A mnie strasznie to stresuje -
nawet powiem, że mnie złości -
bo pierniki, tak to czuję,
przypisane są starości.
Komentarze (35)
chaaaaaa super ;)
nielimeryczek
Pewna dama ze wsi Tykocin
zawarła związek z nordic walking.
Poszła z kijami na roraty,
poturbowała sobie gnaty.
Sąsiedzi z niej zrywają boki,
a ona leżąc liczy kroki.
Re:E. JOT
ALEŻ SKĄD
Hahaha.
Po pierwszej strofie sądziłem, że chodzi o młode
dziewczyny, które zadają się ze starymi piernikami. :)
Pozdrawiam.
Przepraszam, że się wtrącę w Panów dyskusję, ale
zaczęłam odnosić wrażenie, że zostałam uznana za fankę
łażenia z kijkami.
Zapraszam więc do zapoznania się z moim dzisiejszym
tekstem, który to tekst był inspiracją dla
Predatora57.
A w ogóle to wszystko to gówno,oprócz moczu.
Miłych snów Predatorze.
"Korony królów",tego szajsu na żenująco niskim
poziomie,nudnego jak flaki z olejem nie przełknąłbym
nawet z dobrą popitką.
I te kijki to w sumie...
Żyjemy w świecie absurdów
Kurde
Jak na Koronie Królów TVP (za 2 miliardy)
I na Koronawirusie NFZ (500 zł od sztuki za
sprawdzenie wirusa w koronie)
I na tej psychologii z debilnymi kijkami ktoś trzepie
całkiem dobrą kapuchę.
Jak to kogoś motywuje i wierzy, że pomaga (mimo
ewidentnych błędów technicznych :-)), to niech se
macha.
O. I tu Andre masz dobre podejście.
Teraz rozumiesz elitą stajesz się przez samo
chodzenie. Bo jak chodzi np. ten no... wiesz, albo ten
drugi
też nie lepszy. To jak chodzisz i umiesz z dwoma
kijami, to od razu do elity ciach.
Ja,stary piernik toruński,nie cierpię tych
kijków.Ostatnio przebyłem pieszo 18km z Częstochowy na
swoje ranczo w 3 godziny,a te gówniane kijki tylko by
mi przeszkadzały.
Jednak dla niektórych to szpan i chęć wyróżnienia się
oraz zakomunikowanie ogółowi,że należy się do
"chodzących".
A Twój ironiczny wierszyk-cacany.
Pozdrowionka.