ciąża - zjazd do zajezdni
w obawie przed ciążą i powrotem tramwajem
obrałam nową trasę by coś dostrzec
na torach nowych
cel mam jeden by tam dotrzeć
do zjazdu do zajezdni
zjazd do zajezdni
tam gdzie konczy sie stara trasa
a nowa zaczyna
tam stare zycie sie konczy
a nowe rozpoczyna
jestem na pczatku trasy
boje się, że sie wykoleję
obawy pełnam i trosk
serce me boleje
nie wytrzymam tej podróży
wysiadam - przepraszam
inna dotrwa i dojedzie
dla mnie konczy sie ta trasa
życie nowe się nie zacznie
są dwie możliwości
albo tam nie dojade
albo bilet mój nie ma ważności
liczę iż obawa ta się nie ziści
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.