Cicha miłość
Poznałem dziewczynę i ją pokochałem,
sam siebie przecież okłamałem.
Ona mi rzekła, patrząc prosto w oczy,
nie rozdzieli nas nikt, nikt nie
zaskoczy.
Będę przyjaciółką, kolorami tęczy,
w smutne dni, uśmiechem rozweselać.
Utulę zawsze w każdej potrzebie,
zostanę Aniołem na ziemi i w niebie.
Teraz nie wiem, co mam jej powiedzieć,
przyjaźń jest szlachetna, zwłaszcza w
biedzie.
Ale ja ją kocham, tak bardzo ogromnie,
gdy przyjdzie pora, to wszystko jej powiem.
Komentarze (32)
Powiedz Jej, szkoda czasu:-) . Pozdrawiam:-)
Może "nic" nas nie zaskoczy? Milego:-)
odwagi Zbyszek
pozdrawiam serdecznie:)Miłej niedzieli:)
dziękuję za wizytę u mnie