Ciche i czyste
https://youtu.be/u61W66QKYM4
Skrywasz marzenia wzajemnej przyjaźni
nasycasz zmysły myślą każdego dnia
żądzą odczuwasz jej zapach istnienia
bo w tym jest rozkosz
Budząc się rano masz swoje życzenie
na poduszce łza by przełamać ciemność
bardzo tak tęsknisz pozwalasz na zmiany
zatrzymujesz czas
Przyjdzie ta chwila i zapuka do drzwi
bo promień słońca wejrzy własnym
szczęściem
wewnętrzny smutek zniknie z bladej
twarzy
jak nigdy wcześniej
autor
Iris&
Dodano: 2021-11-19 16:44:34
Ten wiersz przeczytano 1367 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Twój wiersz to ciche,czyste i piękne rozmarzenie :)
Niech promień słońca przyniesie Ci radość. Pozdrawiam
Oby się spełniło jak najszybciej.
A gdy miłość jak wiosna roskwitnie w sercach to smutek
zaraz zniknie z bladej twarzy... Pozdrawiam Cię
serdecznie Iris& :)
Mariolu - długo patrzyłam na zakończenie wiersza i
wydaje mi się, że powinnaś coś zrobić z ostatnim
wersem, bo wg mnie jest mało czytelny. (smutek nie
zgaśnie?)
Bardzo ładne rozmarzenie i puenta, pozdrawiam ciepło.
Piękne romantyczne rozmarzenie...
Warto poczekać na szczęśliwe chwile, kiedyś na pewno
przyjdą :)
Pozdrawiam Iris& :)
Piękny wiersz. Pozdrawiam :)
Na taką chwilę należy czekać....
nadejdzie!
Ładne strofy. :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Niech się ziści.
Pozdrawiam :)
Ładny, rozbudzający wyobraźnię wiersz, życiowy.
Pozdrawiam
Marek
Bardzo piękny wiersz, wspaniale poprowadzone strofy.
Serdeczności Mariolu :)
Zawsze trzeba mieć nadzieję. W miłosnym duecie
radośniej płynie życie. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem:)
No cóż, przyjaźń piękna rzecz, gdy jej brakuje to nic
dziwnego, że ktoś o niej marzy, a co do smutków, to
chyba w życiu każdego człowieka się on pojawia, ale
nie samym smutkiem człek na szczęście żyje. Wiersz
życiowy, podoba mi się szczególnie jego optymistyczne
zakończenie, no cóż mówią, że po burzy przychodzi
słońce i tego warto się trzymać.
Pozdrawiam serdecznie Mariolko:)
Jak to w życiu. Różnie bywa.Nic nie ma stałego. Oby
miłość i szczęście egzystowało w nas. Serdecznie
pozdrawiam Irisku.
Raz ciemność, raz słońce. Smutek w końcu ustąpi
miejsca radości.
Pozdrawiam serdecznie :)