Ciemna strona księżyca
Rankiem łysy rogal po nocnych wojażach,
czerwony jak cegła, wskoczył do jeziora.
Wcześniej w krowim placku jak pies się
wytarzał,
bo mu nie zagrało coś tam w feromonach.
Popłynął za rzekę z nudów na melinę,
świsnął Charonowi obola na łódce
i schlał się bon vivant najpodlejszym
winem,
gdyż bardziej w owocach gustuje niż w
wódce.
Kac męczy okrutnie jak goście nie w
porę,
więc odsypia biedak, leży i się byczy;
i wisi to jemu zwiędłym kalafiorem,
co o nim napiszą tak zwani lirycy.
Komentarze (78)
Dobre ;) Pozdrawiam i glos zostawiam + ;)
Jak ja rozumiem "Łysego"- ech...
Rozumiem też, Idee fixe - Autora
( wyłączając odniesienia do meczy)
w związku z czym, pozdrawiam gorąco - bo zimno w
Warszawie i pada..
Ech...trzasnąłby człowiek - coś na rozgrzewkę
A dzisiaj piękna pełnia i tak jakoś zadziornie mruga
do nas,
Pozdrawiam ciepło Halina
Haha, uśmiałam się. Teraz innym okiem będę spoglądała
na rogala;]
Pozdrawiam
Dla mnie świetny, od razu uśmiech - to ci rogal
dopiero no no :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciemna? Tak myślę - a skąd wiadomo, skoro tam ciemno?
Czy z latarką ktoś tam był i podpatrywał co ten rogal
robi? Kiedy chodzi brudny, a kiedy siebie w kałużynie
zdobi?
To ci nałogowiec z tego księżyca:)
Świetnie napisane.
Pozdrawiam serdecznie:)
Z uśmiechem,uroczy,zabawny.
S U P E R
Fantastyczny pomysł i wykonanie. Dziękuję za uśmiech.
Pozdrawiam :)
I ja się ubawiałam czytając.
To super pomysł ukazać księżyc z takiej strony.
Pozdrawiam Arku
Rozweseliłeś swoim wierszem:))
Bardzo na tak. Serdecznie pozdrawiam
Bo Księżyc też człowiek :-)
no- jak takze - z zachwtem - czkam ze smiechu:- po tej
bajce pelnej wdzieku niewątpliwie poetyckiego - jak
ten plcek ksiezycowy, co go ukradli znad stodoly - ci
dwaj.- chyba po drabinie?..
takiego ksiezyca to swiat nie widział jeszcze:):):) -
moze to ciemna strona. to jaka jest ta - domyślnie -
jasna?
No! - bomba? - po prostu - bąba z tego birbanta
ksizycowego. - pierwsze fotki tej ciemnej strony - z
lat szśdziesiatych. a pisza o nim - od wiekow.
wsapnalywiersz, chocjego ciemna strona tego ksiezyca -
cholernie podla - jak J-23 - pierwotniepo 17 zl, ale
wtedy to bylo jeszcze - 'patykim pisane'.
asero - swiarny wiersz - nie calkiem tadycyjny - a jak
najarzej - z kanonu klasyki polskiej w Europie:)
pozdrawiam Arku serdecznie:)- bo wiadomo - jak jest
wino marki 'bodeaux' - to i musi być jakis blues:)
Arku! - mze przyszedlem niew porę. - przyplatalemsie
przypakowo - za Dorotką. Bynajmnie -- niedla
uwielbienia jej talentu - jedyniedla zobaczeni i
poznaia twojego wiersza - ciekawy na co pluję
niewiasta:):) nzyajaca się - babą:) - swietokrzyska:)
- proczitejem - uwidim:) - szto w stiche- pisszczit,
szto pojut... - kto spiwajet.
Pozdrawiam (serdecznie:)- przystepujac do?..