cień ciemnieje
kłębi się noc i dzień na zmianę
w krajobrazie szaleństwo
na ścianie wisi obraz złożonych rąk
modlić się czy przeklinać
gdy zgliszcza nadal płoną
i drży w jarzeniowym świetle diadem
wystawiony na sprzedaż
https://youtu.be/GXAEIPoxNew
autor

Ewa Kosim

Dodano: 2017-10-09 00:15:49
Ten wiersz przeczytano 956 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Piękny wiersz. Jak trwoga to do Boga. Jak wiele jest
prawdy w tym przysłowiu. Modlić się nigdy za wiele.
tak wenuś miłego dnia i dziękuję
kiedy cień ciemnieje rodzi się niemoc
jedynym ratunkiem staje się modlitwa
pozdrawiam :)
Danusiu :)
Witaj. Ile tutaj bezsilnosci... bardzo Ewuniu. Moc
usciskow.
tak! dziękuję kochani :) dobrej nocy życzę
"modlić się czy przeklinać" -
gdy "ich trzech" śpiewa to i modlitwa o wschodzie
słońca cienia nie rozjaśni.
dobrej nocki :)
Śliczna refleksja :)
Walduś pozdrawiam i pewną Panią się nie przejmuj
ja osobiście wolę się pomodlić i sztamę z Bogiem
trzymać wtedy może mnie dłużej na tym świecie potrzyma
... więc po co przeklinać ...
a tak wiersz przemawia do Waldusia ...
dziękuję
Cóż po bogactwie materialnym, kiedy wokół tylko
zgliszcza...pozdrawiam
ciekawie ten diadem nie powinien być sprzedawany....
pozdrawiam:-)
jest klimat, smutek, trwoga - ładnie, poetycko.
dziękuję:)