W cieniu fontanny
Tęczą się mienią kropelki wody
gejzerem srebra w górę strzelają
a nasycone wirem szaleństwa
z hukiem i szumem na dno wracają
Rzucony na szczęście miedziany grosik
migocze w blasku słonecznej smugi
spragnione wody usta łapczywie
szukają chłodnej ożywczej strugi
W gorączce lata chłód pieści ciało
lekko spływając kroplami rosy
gdy wypełnione tęsknotą zmysły
całują skrycie dziewczęce włosy
W cieniu fontanny rozkwitła miłość
pulsując życiem jak krew wzburzona
w czułym uścisku złączone serca
biją rytmicznie na jeden ton
nureczka masz rację poprawiłam

renia



Komentarze (9)
W cieniu czarodziejskiej fontanny moze sie tyle
wydarzyc!Koniecznie trzeba wrzucic grosik na
szczescie. Przepiekny wiersz Reniu!.
miłość i fontanna, spacery i bicie serc...piękno
uczucia,.,,
Dużo dopełniaczy.."kropelki wody" w oko..Płynnie i
rytmicznie..aż do ostatniego wersu..ton do wzburzona
nie przystoi..W tych samych
tonach..stronach..dłoniach? Poszukaj rymu, słów i
popraw, aby nie kulało.. M.
żuć grosik do fontanny...a miłość znajdziesz
...pozdrawiam ciepło
Rzucony na szczęście miedziany grosik
migocze w blasku słonecznej smugi- parę slow a ile
romantyzmu - zapamiętam te strofy, warto, bo piękne i
ciepłe
Pozdrawiam
jakbym była przy tej fontannie, czuje się tą
rosę...bardzo ładnie, pozdrawiam
Pocałunki przy fontannie są wyjątkowo wilgotne, tu
zawsze romantycznie :)
Ciekawe porównanie wciąż buzującej fontanny z
pulsującą krwią zakochanych.Jedynie"dzwon spełnienia
"nie bardzo mi pasuje.Pozdrawiam:)
Miłość wszędzie jest piękna, przy fontannie
szczególnie! Pozdrawiam!