Ciepło
Dobro i zło rozpoznaje,
nie waham się nie staje.
Nie lubię jak jest zimno,
cieplej zawsze być powinno,
ale co to nie zależy ode mnie,
chyba, że oddam ciepło które siedzi we
mnie,
oczywiście nienadaremnie.
Jarzysz ten wiersz to towarzysz
na pewno nim się nie sparzysz.
Jest bardzo prosty,
cieplutki jak tosty.
Ja do niczego nie zmuszam
na swój sposób odpowiednio się poruszam.
Komentarze (1)
Ciekawe wiersz aż dziw że niezauważony.