Ciepło
Południe.
Jaśnieje rozmąconym błękitem.
Podoba mi się negliż tego dnia.
Niebo jest frywolne.
Jak na dłoni widać pozimowy kurz.
Przy otwartym oknie wiosna
roztańczyła się z firanką.
Pachnie
tym, co może przynieść życie.
Tkankom, którym zima zamroziła
ekscytacje.
Rozsypanym - zakiełkują plany.
Czuję, że to łatwe.
I łatwiejsze
z ciepłym wiatrem.
Komentarze (23)
Tak, to odrodzenie wiosenne,
piękny wiersz, przepojony optymizmem,
pozdrawiam serdecznie:)
Ciepły, piękny, optymistyczny wiersz.
Wszystkiego dobrego Marcepani:))
Niezwykle oryginalnie i pięknie o wiośnie :)
No to... Z ciepłym wiaterkiem - ciepło pozdrawiam,
Marce :)
Śliczna poetyka.
Pozdrawiam Marce :)
Świetnie pokazane osobiste, wiosenne odczucia.
Niebo, wiatr, kiełkujące rośliny przedstawiłaś w
sposób ciepły, nieomal czuły.
Bardzo podoba mi się Twój wiersz.
Ślę wiosenne pozdrowienia :)
Poezja...
Witaj,
dawno tu nie byłam.
Za to znowu doznałam tej jedynej w swoim (Twoim)
rodzaju zachęty do powracania po zdrową dawkę
poetyckiego nastroju...
Pozdrawiam z uśmiechem /+/.
zapach wiosny zawsze urzeka
U nas też coś dziać się zaczyna.
Warmia pachnie już inaczej.
Strasznieś niecierpliwa. Ja wciąż jeszcze noszę
podkoszulek i długie kalesony. I wcale nie jest mi za
ciepło.
Ciepło za oknem i ciepło w sercu z tymi wersami :-)
Pięknie, niebanalnie, optymistycznie :-)
Więc i ciepło pozdrawiam :-)
Wiesz Marce - to miejsce aż się prosi o zapis inaczej,
np. tak:
Pachnie
tym, co może przynieść życie
tkankom, którym zima zamroziła ekscytacje.
Rozsypanym - zakiełkują plany.
Bardzo ładny,
nietuzinkowy, poetycki
wiersz o wiośnie.
Pozdrawiam wieczornie.
Pięknie i wiosennie :) Pozdrawiam
Chyba wszyscy tęsknimy za owym wiosennym ciepłem i
rozbudzoną przyrodą.
Pozdrawiam
Marek