Ciepło, zimno, gorąco

Postaram się Wandziu, tylko się zastanawiam nad
ilością zgłosek w wersach czy jest jakiś konkretnie
ścisły schemat, czy dowolna ilość...muszę jeszcze
poszperać i poczytać na ten temat, chyba, że mi na
mailu podpowiesz, żebym nie popełniła żadnej gafy ?

Dziękuję i z wzajemnością Urszulko
Ps. Czekam na Twoje Onamudaje :)
Wiem, że będą świetne :)

Miło mi Wandziu, że wiersz się spodobał :) Pozdrawiam
cieplutko i życzę dobrej nocy :)

Super Urszulko. Wspaniałym wierszem nas powitałaś po
urlopie.
Puenta świetna :)
Pozdrawiam serdecznie serdecznie :)

Dziękuję i wzajemnie Eluniu :)

Szczęściu i miłości pogoda obojętna. Miłego wieczoru
Ulu :)

Dziękuję Irisku :) Pozdróweczki :)

I zawitała Pani Jesień
Pozdrawiam cieplutko Ulu:)

Dziękuję pięknie kolejnym gościom za poczytanie i
pozostawiony ślad :)
Ślę moc serdeczności Sławkowi i Kri :)

Cztery strofy-
prześlicznie wybrzmiewają,
z ogromnym podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)

No i tak trzymaj Jak to mówią nie ma tego złego.
Szczęście może przyjść zawsze a co komu przeznaczone
to na drodze rozkraczone. Pozdrawiam Piękna z
uśmiechem i dużym plusem:))))

Pięknie dziękuję Mareczku :)
Pozdrowionka na dobry dzień :)

Jak widać po Twoim wierszu, w każdej porze roku można
odnaleźć coś pozytywnego co ucieszy serce:)
Pozdrawiam
Marek

Witaj weneczko :) Ja w zasadzie nie lubię gorąca...a
bo to się człowiek cały upoci i umęczy...wolę
umiarkowane temperatury i stabilność bez huśtawek,
żeby mi się w głowie nie kręciło :)) Dziękuję za
odwiedziny, pozdrawiam i również Tobie życzę miłego
dzionka :)

Na gorąco przyjdzie nam długo czekać. Ciepło mamy za
sobą a przed nami zimno, które da nam popalić ;)
Miłość lubuje się w czterech porach roku, szczególnie
w utworach Vivaldiego.
Miłego dnia, Uleczko :)