Cierpienie dziecka
Widziałaś kiedyś dziecko,
które ociera łzy słone,
spoglądając na ludzi,
którzy jedzą przy stole?
Widziałaś w jego oczach,
swe prawdziwe odbicie?
Słyszałaś jego pytanie:
„Czemu mnie nie widzicie?”
Ono stało, płakało,
a ludzie jak ślepcy,
nikt go nie dostrzegał,
…bo gdzieżby…
Jednak ty jesteś inna,
bo dostrzegłaś cierpienie,
uśmiech dziecka nagrodą,
gdyż zrzuciłaś z niego brzemię.
Często nie dostrzegamy cierpienia dzieci, a przecież są tak ważne w naszym życiu.
Komentarze (13)
Łzy słone- poetyckie, smutne i niestety prawdziwe
Super wiersz!bez względu co piszą inni mi bardzo się
podoba!!!
zgadzam się z trescią w 100%
dzieci nie potrafią przekazac słowami tego co im leży
na sercu - trzeba uwaznie obserwowac zachowanie...
znam wiele takich sytuacji...
Piękny utwór przypominający o głodnych
dzieciach w bogatym i niby sprawiedliwym kraju w
dodatku chrześcijańskim. Znieczulica i udawanie że
wszyscy są syci i zadowoleni.
Wiersz porusza bardzo trudny problem cierpiących
dzieci.
To jak to napisałaś podoba mi się bo czytając te słowa
widzimy tą sytuację oczyma duszy.
Szkoda, że czasem to mu starsi jesteśmy winni tego
cierpienia...
Wspaniale ze sa ludzie którzy widzą ... ale szkoda ze
są takie dzieci...((
Widzialam,widzialam cierpienie dziecka.I jest to jeden
z najgorszych,najsmutniejszych obrazów.Świetny temat
na wiersz,wzruszający,do tego dobrze wszystko ujęłaś.
tak mało osób dostrzega te cierpienia, a jeszcze mniej
potrafi to zmienić.
Stałam zawsze w obronie zaniedbanych dzieci. Ono na
świat się nie prosiło
to dlaczego musi z głodu, w oku łza się świecić? Kogo
winić za to że brakuje chleba?
Matkę Demokrację – czy istotę z nieba?...
(bardzo ważny temat poruszyłaś w wierszu)
Rzeczywiście często nie dostrzegamy problemów dzieci i
Twój wiersz jest uświadomieniem, przypomnieniem, a
nawet nakazem moralnym. ;-)
Ludzie potrafią być ślepi i nie zauważają innych
jedynie tylko siebie. Niestety tego świata nie da się
zmienić.
dwie pierwsze strofy mi sie podobaly, tzrecia i to
"gdziezby" juz nie, a czwarta jakas taka za slaba jest
na koniec, nic nie wnosi...
wiersz bardzo wyraznie przemawiajacy, raz przecyztany
nie zostanie zapomniany i koncowa dedykacja bardzo
trafna:)