Cierpliwość
Jak ćmy do światła
lgną do ciebie kobiety
ja stoję w kolejce
dopchać się nie mogę-niestety.
Lecz jestem spokojna
postoję cierpliwie
może mnie dostrzeżesz
uśmiechniesz się mile.
Zamykam oczy
trzymasz mnie w ramionach
tańczymy w rytm muzyki
jestem rozmarzona.
Kapela umilkła
i cicho na sali
tylko perkusista
w bębny mocno wali.
Senny czar już prysnął
i otwieram oczy
zniknął też mężczyzna
co mnie zauroczył.

Halina Kowalska

Komentarze (20)
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za wpisy i
komentarze.Życzę dobrej nocy.
Ciekawy i taki rozmarzony. Lekki i miły dla duszy. ; ]
Podoba sie:-) :-) :-) też czasem potrafię się
rozmarzyć :-) :-) :-) :-) :-) :-)
Piękny wiersz tylko szkoda,że to sen Halinko.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny sen urwany przez bębny życia. Ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Cierpliwość zawsze się opłaca. Pozdrawiam.
Dobrze, że się tam nie pchałaś, nawet we śnie rozum
miałaś. Bardzo ładnie.Pozdrawiam miło.
Też miewam podobne sny.
Bardzo udany wiersz.
Cierpliwość nigdy nie za wiele ,dużo z nas jej brakuje
:) wiersz godny podziwu ,pozdrawiam :)
Dziękuje wszystkim za miłe wpisy i
komentarze.pozdrawiam serdecznie.
Piękne sny mamy. Szkoda, że budzimy się as one
znikają. Pozdrawiam serdecznie
Zawsze jest dobrze potańczyć
i w śnie...
trzeba korzystać, jak tego się chce.
A dzisiaj taka moda,
że tańczących solo
jest prawie pół sali,
a ten niewidzący...
niech się idzie …..
Pozdrawiam serdecznie
szkoda że to tylko piękny sen czy może marzenie ...a
marzenia się spełniają czego ci Halinko życzę:-)
pozdrawiam
Sen tylko, ale jaki piękny... 'D Pozdrawiam ;))
Kiedy stoimy wciąz w zachwycie w zachwycie
dotyka szare, zwykłe życie.