Ciężki dzień
Wszystkim, znającym uczucie odrzucenia i beznadziei.
Ciężki dzień,
znowu ktoś spuścił mi na głowę
doniczkę z kwiatami
Jaki sens,
Co nocą myślałam?
odczytaj miedzy wersami.
A myśl ciążyła
jak kamień topielcowi u nogi
Na dno ciągnęła
i zaowocowała wierszem
nocnym, ubogim.
I gdyby tak,
zrujnować świat
rozłamać to, co było.
Usunąć z duszy słowa trzy
„Ty”, „Czekam”,
„Miłość”.
I gdyby tak
Przepędzić wiatr
co myśli do głowy napędza
i umrzeć tam gdzie nie ma nic
gdzie chłód, głód i nędza.
A gdyby tak,
uciec gdzieś daleko bardzo stąd
Bez wykształcenia
z utratą mienia
bez kawałka chleba- bo skąd?!
I gdybym tak,
ucichła, znikła
Umarła, pogrzebała się sama
I...
Noc nagle minęła
z bezsennością się zbratałam
i wszystkie nocne przemyślenia
z głowy wymazałam.
Nowy dzień
a z nim pozytywne, marne
świeże myśli poranne:
A gdyby tak,
ożywić to uczucie
co serce przepełniło
I nie odrzucać z duszy słów:
„Ty”, „Czekam” i
„Miłość”?
Nocy przemyśleń- dziękuję
Dniu spokoju- trwaj
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.