Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ciężki przypadek

Dziś poprosiłam - zrób porządki.
I się zaczęło - katastrofa!
Wzięła w dwa palce starą szczotkę,
powiało grozą, koty z kątów

powyfruwały w uniesieniu.
Mruknęłam - może weź odkurzacz,
poza tym ja bym najpierw ścierką
wytarła stoły, blaty, półki.

- Nie wtrącaj się, nie jestem dzieckiem,
moze poczytaj sobie mamo.
Zerkam - gałgankiem (no, nareszcie!)
meble po łebkach prędko głaszcze.

Chyba mnie zaraz krew zaleje,
to nie sprzątanie tylko kpina,
mamroczę - za i pod fotelem...
Fuka - tam przecież nic nie widać.

- Skończyłam, idę do znajomych!
Trzaśnięcie drzwi. Ze szmatką(bosko!)
śmigam, pucuję wszystkie kąty.
Ja - matka Polka porządkowa.


Dodano: 2017-02-15 15:59:41
Ten wiersz przeczytano 1711 razy
Oddanych głosów: 63
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (62)

andrew wrc andrew wrc

fajny, życiowy przekaz z puentą:) pozdrawiam Ania

anna anna

nigdy nie lubiłam sprzątać ( i tak mi już zostało)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Mama mi zawsze mówi, że sprzątam tylko rynek,
zapominając o uliczkach :)

MariuszG MariuszG

Jak widzisz, walkę skumulowaną! ;-))

MariuszG MariuszG

Kurz - odwieczny wróg, wydajmy walkę mu! ;-)
Pozdrawiam :)

MariuszG MariuszG

Kurz - odwieczny wróg, wydajmy walkę mu! ;-)
Pozdrawiam :)

MariuszG MariuszG

Kurz - odwieczny wróg, wydajmy walkę mu! ;-)
Pozdrawiam :)

jadgrad jadgrad

Wszystko jest zabawne, kiedy zdarza się innym.

ewaes ewaes

oj znam to dobrze...>:)
super wierszyk Anna, dawno cie nie bylo. pozdrawiam
cieplutko:)

Zenek 66 Zenek 66

Widać że do sprzątania też trzeba mieć pojęcie.
Pozdrawiam Anno

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

swietna zyciowa opowiastka,
puenta super, ostatni wers:)

chyba to troche zalezy od wychowania i charakteru, nie
wieku...
moja tez balaganiara, ale jej kolezanka z klasy jest
mistrzynia sprzatania, mowi, ze to ja uspokaja, a byle
pylek denerwuje, paranoja:) u nas sa alejki do
chodzenia - sprzatamy, gdy sie przewracamy:))
pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

a może to była wymagająca mama?
Ja np: wolę sama po swojemu posprzątać niż potem uwagę
komuś zwracać
serdeczności:)

_wena_ _wena_

Samo życie ;) Nie mam córki ale domyślam się, że
większość dorastających dziewczyn mają ważniejsze
sprawy na głowie,
niż sprzątanie mieszkania. Są też matki, które wolą
same sprzątać, tylko po to, żeby córka skupiła się na
nauce.
Serdecznie pozdrawiam.

Halina53 Halina53

Jakbym mego syna widziała, kiedy sprząta...kotów też
nie widzi, a mnie krew zalewa...pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »