Cios
Jakie to dziwne słowa -
aż mi się serce chowa
i jakoś bardzo boli...
Widzę się w krzywym lustrze,
chciałbym się tego ustrzec -
twarz bez ohydy móc ogolić.
Patrzeć na wprost bez obaw.
To przecież tylko słowa -
w emocjach wypuszczone strzały.
A jeśli nie, co wtedy?
Czy być, czy upaść w niebyt? -
bo przecież byłaś...
...życiem całym.
autor
Goldenretriver
Dodano: 2021-10-12 18:53:15
Ten wiersz przeczytano 812 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Wiersz zachwyca... widze, ze nie tylko mnie.
Pozdrawiam z uznaniem :)
Zgrabnie napisane. A co do przekazu to nasuwa mi się
urywek z tekstu piosenki Perfektu Pe Pe wróć. " Z
lustra wis-a- wis. w oczy patrzy mi twarz ze w mordę
dać" Ale bardzo ważne jest to by bez wstrętu móc
spojrzeć sobie w oczy, choć jest spora grupa tych co
mają na to szczepionkę. Pozdrawiam z plusem:)))
Przepiękny wiersz.
Pozdrawiam.
Przepiękny wiersz.
Pozdrawiam.
czasem emocje robią z nas potworów
pozdrawiam serdecznie z podobaniem
:)
Bardzo dobry, wymowny wiersz.. :)
Twarz bez ohydy mógł golić".
Być sobą- tylko i aż. I zawsze zgodnie z własnym
sumieniem.
Mocny przekaz." Patrzeć na wprost bez obaw..." Słowa
czasem zbyt mocno wbijają się w serce. Zbyt mocno i za
często. Pozdrawiam
Dołączam do grona zachwyconych przekazem. W emocjach
rzucamy słowa, których przyjdzie żałować.
Miłego wieczoru:)
Piękny, wymowny i smutny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wymowny smutek w wzruszającym wierszu...pozdrawiam
ciepło :)
PS
Ale, jak zwykle, nie mam pewności..
Współczesny Hymn do miłości (...) Ignacego
Krasickiego.
Smutne PIĘKNO.
Wzruszasz puentą. Boli.
Pozdrawiam ciepło, Goldenie.
słowa potrafią nie tylko mocno zranić
ale podkopać wiarę w siebie.