Cisza
Ukryła się w ciszy, na dachu,
szara gołębica.
Skrzydła otworzyła, tak jakby chciała
ogarnąć moje smutne serce i oczy mokre.
Spłoszona biciem zegara na kościelnej wieży
odleciała.
Dziś już nie mogę myśleć.
Różowa tabletka na sen,
zwariować się nie dam...
Dziś siedzi na parapecie szpitalnego
okna
pilnuje mnie
Mój Anioł.
Dedykuję Samotnym Sercom...
autor
GiNna
Dodano: 2007-05-26 23:09:08
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.