Cisza
Cisza
ona przeszywa mnie swoim
spojrzeniem
patrzy
oczy ma otwarte
nie mrugnie nawet
z nią wszystko jest takie
wolne spokojne
w jej oddechu słychać
miłe muchy bzyczenie
kiedy pająk chodzi po
ścianie
i kocie sny mruczące
kocie zachwycenie
patrzy obserwuje
ale nie nie czuję
skrępowania
ja ją nawet lubię
trzyma mnie w swym czułym
objęciu
i całuje
jeden cukierek
i drugi
przy niej jestem goła
nie czuję zawstydzenia
a właściwie przeciwnie
jestem całkiem bez uczucia
wstydu
obdarza mnie swym
zamyśleniem
wspomnienia
jak bajki opowiada
w jej towarzystwie nawet
zasnąć mogę
ona się nie gniewa
trwa
czasem myślę że wiecznie
o jak głośno upuściłam
łyżeczkę
zanurzam się w jej sukni i
płynę
często marzeniami
i pragnę
by ta cisza była
morskim błękitem
spienionymi falami
twoimi rękami na moich
włosach
odpływam...

Kornatka


Komentarze (5)
Cisza, spokój, tęsknota, marzenia...Pięknie :)))
Pozdrawiam...
Bardzo fajnie! Potrzeba ciszy, by siebie usłyszeć!
Pozdrawiam!
bardzo piękna ta Twoja cisza, taka aksamitna :-)
ładna taka cisza ..usłyszeć własne myśli i
pragnienia...pozdrawiam ciepło
Witaj,,cisza jest w nas wystarczy marzyć
,,ładny,pozdrawiam miło+++++++