...cisza...
A wiesz....jednak bez słów tak jakoś
łatwiej
i życie spływa nam jak fala,
może nie trzeba myśli gładkiej
spinać jak klamry u sandała?
A wiesz...tylko tak dziwnie, jakoś niemo
szarość gdzieś w głowie trąci pleśnią,
ucichły noce, wiatr posmutniał
i cisza brzmi żałobną pieśnią.
autor
smutne oczy
Dodano: 2008-06-11 01:02:05
Ten wiersz przeczytano 771 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Przemilczec to co zle ,zasmakowac ciszy to chyba dobry
sposob na refleksje i glebsze zastanowienie sie nad
zyciem.Bardzo ladnie opisalas to w wierszu stosujac
piekne metafory ukazujace gleboki smutek tej Twojej
ciszy.
Ładny wierszyk,ale troszkę ciekawy!Jednak przede
wszystkim na spokojnie i bez słów też możliwe,ale jak
to nierzadko przysłowie mówi - tylko spokój może nas
uratować,a to by znaczyło że cisza jest nam
potrzebna-chociaż nie zawsze..
Niecodzienny wiersz. Bardzo mi się podobają metafory i
pomysł. Czasami warto jest pomilczeć, gdy ma się z kim
milczeć, a gdy jest się samotnym to milczenie boli
Wiersz ma w sobie magię.. smutną i spokojną.. z
głęboką treścią ciszy.. ładny.
...i deszcz bębni w stronę ciszy... wiatrem łzawi...
Powiedz - słyszysz... ładny Twój wiersz +
bo czasem milczenie jest czymś lepszym niż mówienie:)
Wiersz bardzo udany ...