Cisza
Bóg dał mi nogi,nie po to
bym się o nie potykała,
tylko bym omijała przeszkody.
Bóg dał mi kolana, nie po to,
bym na nie padała,
ale żebym mogła wstać,
iść dalej do przodu.
Bóg dał mi głos, bym
mogła mówić, lecz co z tego,
kiedy mnie nie słuchasz?
autor


graynano


Dodano: 2015-06-03 11:47:15
Ten wiersz przeczytano 1130 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
ciekawe...+
Wiersz z refleksją...
pozdrawiam serdecznie Grażynko:)
I Boga chwyta nerwica,
Gdy kreślą po kamiennych tablicach!
ukłony
poczytaj o NLP a poprawisz komunikacje. pozdrawiam
Smutne Grażynko. Chciałoby się tyle powiedzieć, tylko
komu? Pozdrawiam serdecznie
Nie dziwota - Jego nie słuchali, więc i nas nie
słuchają...
Pozdrawiam:)
W sprzeciwie niesłuchaniu odwiedzajmy kawiarnie
Świętojańskiej :)
Pozdrowienia :)))
Refleksyjny wiersz...Pozdrawiam cieplutko:)
Ciekawe,pozdrawiam serdecznie
Świetna refleksja Grazynko.
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
Może nie potrafi słuchać...
wiersz pełen wiary i pokory
pozdrawiam
Najlepsza jest puenta:)
ładna refleksja :)
ale czy my dobrze dbamy
o to co od Boga mamy?
pozdrawiam pięknie:)