W ciszy
Już jakiś czas w drodze trochę dyszę
kiedy stopy bose kroków nikt nie słyszy
siedzę na kamieniu otulony w ciszę
obok Frasobliwy jest mi towarzyszem
szukając słów modlitwy aby była szczera
głowę dłońmi dwoma cierpliwie podpieram
i tak rozmyślam co mi po tym wszystkim
co inni nazywają oczywistym zyskiem
ani on nie grzeje ani też nie ziębi
bywa jego strata może mocno gnębić
więc dzięki Ci Panie za te stopy bose
i że mogę się nasycić nawet jednym
kłosem
że mi czas poświęcasz słuchając
cierpliwie
za wędrówkę bez bagażu a szczęśliwym
milczysz lecz wiem że masz na mnie oko
pójdę już droga czeka długa i szeroka
zatem bywaj Boże modlitwa skończona
nie chcę się narzucać wiedz że moja ona...
Komentarze (18)
Szczere, przepełnione wiarą rozważanie/modlitwa.
Dojrzałe.
Pozdrawiam Zenku serdecznie :)
Bogusław
Witaj Filemonie, cieszę się, że znalazłeś fragment
wart Twojej uwagi. Pozdrawiam.
Zenon
Dobry wieczór Joanno, dziękuję za wizytę j komentarz.
Pozdrawiam cieplutko :)
Zenon
Witaj Robercie, dziękuję za wizytę i komentarz i za
ten cytat. Pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia :)
Zenon
Pięknie i refleksyjnie, do zadumania.
Pozdrawiam serdecznie :)
"jednym kłosem syty"
w zimie na sybirze,
szczerze powiem Bogu
nawet gowno zlirze
Takie wyznanie - pielgrzyma, wędrowca.
Wszak - " Wędrówką ciągłą, życie jest człowieka".
Fajna, modlitewna forma.
Pozdrawiam
Za tą zadumę dziękuję Bogusiu. Pozdrawiam serdecznie
życząc zdrowia :)
Zenon
Zadumałam się nad Twoimi wersami...
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Izabelo, cieszę się, że mamy takie samo zdanie,
dziękuję za wyrażenie Twego. Pozdrawiam cieplutko
życząc zdrówka :)
Zenon
Dziękuję Jadwisiu, pozdrawiam życząc dużo zdrówka :)
Zenon
Pozdrawiam cieplutko Mily życząc zdrowia.
Zenon
Anno2, Anno dziękuję Wam za odwiedziny i słowa
komentarzy, to miłe. Pozdrawiam serdecznie.
Zenon
Ten szczęśliwy, kto umie się cieszyć tym co ma, i
idzie przez życie z wiarą, czując opiekę Stwórcy.
Bardzo dobry wiersz.Mądry, refleksyjny.
Pozdrawiam serdecznie.