K O C H A Ć...naprawdę.
Kochać to wybaczać,współczuć,rozumieć.
To marzyć o Wiecznym szczęściu.
Pomagać w potrzebie,uszczęśliwiać w niedoli
i na codzień.
Kochać,to przenosić wielkie góry,
to sprostać niemożliwemu i poznawać
niezanane.
To nie tylko słowo,Kochać to czyny i ten
wzrok...
Tak ciepły i czuły,wyczekany, pełen
miłości.
To tęsknota za Twymi dłońmi...
I ta wiara,że to nigdy się nie zmieni,nie
skończy.
To te stęsknione i spragnione serce,
które
nie mogąc same,wysyła me ręce do Ciebie,
by sprawdzić czy naprawdę istniejesz.
To też jest ta łza zraniona,która spada
z mego na Twój policzek,gdy śpisz.
To ta pieszczota na Twej jasnej głowie
i ten całus na pożegnanie.
I te, listy miłosne i kwiaty, słodycze
i te,najcieplejsze rękawiczki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.