Co dzieje się z punktami...
Z
wykazu głosów wynika,
Że
moje wiersze, 2 osoby czyta.
Innym
może się nie podobają?
Bo,
do nich nie zaglądają!
Chwalenie się to pawia zasada.
Jemu
już z natury, to wypada!
Ja
jeszcze, tego nie potrafię
Bo,
często na innych się gapię.
Mnie,
może to jeszcze nie stać
Na
wnikliwe się wpatrywanie:
W
treść i formę, co należy brać,
Za
podstawę na zabawianie?
Pewnie można, także owijać w bawełnę,
Ale
takim to, chyba już nie będę?
Lub,
częściej pisywać np. przez ogródek
Ale,
co do tego nie mam pobudek!
Moje
przekazy są czyste z natury,
Tworzą tylko, takie proste struktury.
Jak,
coś wart jest do zanotowania?
Opisuję, bez żadnego zawahania!
06.07.2007 r.
Nie chodzi o punkty lecz o komentarze Może uzyskam otuchy ale ich rozważę
Komentarze (2)
Aż tak Ci zależy na tych punktach????
Są gusta i guściki, jak to mówią - czasami trudno
dociec przyczyny. Twoje wiersze opisują rzeczywistośc
i jej blaski, a częściej nawet cienie, prawda?
Poczytałam sobie trochę. Zwróć uwagę na
przecinki.Pozdrawiam.