Co Moje?
Wystrzeliłem w górę strzałe
Popędziła z dumnym gwizdem
Strącić mi mój kawałek Nieba
Wystrzeliłem w górę strzałe
Nie myślałem, gdzie spadnie
Chciałem mój fragment Słońca
Strzała spadła
Wbiła się w me ramię
Teraz leżę na ziemi
Z grotem w mej ręce
Nie mam swego kawałka Nieba
Nie mam swego kawałka Słońca
Całe Niebo
Każdy promień Słońca
Od zawsze były Nasze
autor
Szhival
Dodano: 2009-04-15 10:09:20
Ten wiersz przeczytano 826 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
jakoś kompletnie się rozjeżdża treść o formie nie
wspomnę, bo jej nie ma. Wystrzeliłeś strzałę a
trafiłeś kulą w płot.
Za dużo chciałeś. Strzała Cię ukarała. Napisz coś o
niej :) Pozdrawiam!
Wiersz ładny logiczny realność przeskoczyła marzenia
Ma całe niebo z Nią Plus Optymistyczny
całość wydaje mi się lekko nie dopracowana,ale to moje
zdanie a gustach się nie dyskutuje mały + zostawiam