Co pozostanie
mojemu synowi Jakubowi:-)
zobacz synku lato mija
jesień stoi tuż za rogiem
w sieć pajęczą łapie twarze
jeszcze wczoraj takie młode
kura łapki zostawiła
zdobią oczy szmaragdowe
radość życia wciąż ta sama
chociaż czas pobielił głowę
kiedy zima skuje lodem
to co bije w mojej piersi
wciąż obrazy pozostaną
i tych kilka starych wierszy
jednak to co najcenniejsze
dla mnie było zawsze będzie
znajdziesz synku na komodzie
bo tam stoi twoje zdjęcie
Komentarze (53)
nie dokończyłam i poszło.. chciałam dopisać / starych
wiersz/ aby uniknąć powtórzenia mojej piersi- moich
wierszy. Pozdrawiam Małgorzato:)
choć czas bieli moją głowę czyt/ chociaż czas pobielił
głowę/
poruszasz serce,ukłony
urzekający wiersz pozdrawiam
Wiem, Gosiu, wiem, matki tak mają:). Ładnie Ci
podpowiedziało serce:).
Oj Danuś z serca pisałam, bo jak pisałam to
pochlipywałam:-)
Buziaki:-)
Och, Gosia...Mój też przecież Jakub...Podrapałaś mnie
tam, gdzie coś bije.
Buziaki, Kochana:).
Matczyna miłość ciepłymi słowami uroczo opisana.
Uczucia, to właśnie będzie najcenniejszym po nas
wspomnieniem. Pozdrawiam serdecznie.:)