Co się śmieje
Bo los ma swoje ...
Gdybym się narodził dla jakiejś sprawy
Miało by to może jakiś rys ciekawy
Gdybym się narodził dla jakiejś idei
Może bym tak nie brnął po ludzkości
kniei
Ale jestem tutaj popędzany czasem
Trwam, trwam tak ułomny przytakuję
głosem
Osadzony w mroku zielonego lasu
Trwam w swym całym ciele gdzieś na skraju
czasu
I wiję się w całej plątaninie myśli
Życie w sen się zmienia, a sen życie
przyśni
Nie dla jakiejś sprawy i nie dla idei
Zwykła egzystencja i los co się śmieje.
... poczucie humoru. autor: inspektorek
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.