Co to będzie?
Krople rosy są takie zimne
Ranią twarz, wypalają dziury w skórze
Chcę krzyczeć
Gwiazdy na niebie obojętne, nieczułe
Pusto
Pusto i głucho wszędzie, co to będzie
Co to będzie
Liczę do 100 -
Wciąż nie śpię
Liczę do 1000 -
Gdzie jesteś, kiedy tak boleśnie
Liczę do 1 000 000 -
Serce mnie gniecie
Przestaję liczyć
Niech będzie, co będzie
Ale co to będzie, co to będzie..
autor
polik
Dodano: 2013-08-12 21:40:55
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
wielka tęsknota pozdrawiam