Co to za zycie
Budze sie kazdego dnia taki niespelniony
Moje zycie nieustanna gra,z wszelkich ulg
zwolniony
Wiecznie cos nie tak zawsze choc sie staram
nie wychodzi
Pech krazy nademna jak drapiezny ptak,nic
nnie juz z tego nie oswobodzi
Mowia bedzie dobrze zobaczysz,lecz lata
mijaja i ciagle nic
Czy ja dla kogos jeszcze cos znacze?Czy los
juz przecial mego zycia nić?
Staran sie jakos zyc,ciagnac to zycie z
dnia na dzien
Tak bardzo chcialbym dla kogos
"byc",samotnie dostrzegam tylko smierci
cien...
Co to za zycie,w ciaglej monotoni nic od
dluzszego czasu sie nie zmienia
Jak dlugo podsiadomosc bedzie sie jeszcze
bronic?Ile zdola dalej utrzymac tego
brzemienia....
Komentarze (3)
Bardzo pesymistycznie brzmi.Życzę światełka nadziei.
Robi masz kilka literówek i jeśli masz polskie znaki w
klawiaturze, to podoprawiaj brakujące kreseczki i
ogonki, bo wszystko ma swoje znaczenie. Popatrz:
(się, niespełniony, coś, już, Mówią = czyli weź i
popraw, a wtedy będzie zupełnie inaczej się czytać.
Poza tym - Jak dlugo podsiadomosc = Jak długo
podświadomość - 'w' zjadłeś i ogonki. Jeszcze tu
wrócę.
Aha - a wielokropek ma tylko 3 kropki.
myślę że poprostu trzeba wyjsc do świata z uśmiechem,
nie mysleć o tym co złe, szukać dobra w ludziach i w
sobie. Na pewno jesteś bardzo wartościowym człowiekiem
skoro tak pieknie umiesz ubierać uczucia w słowa:)
głowa do góry:):) życie jest piekne uwierz a ta jedna
jedyna na pewno czeka gdzieś i życzę Ci żebyscie sie
odnaleźli jak najszybciej:)
pozdrawiam cieplutko:)