Co Ty mi zrobiłaś, kobieto?
www.eveninger.net
Co Ty mi zrobiłaś, kobieto?
Wdarłaś się w me myśli,
A świat
Nagle znowu zaczął się kręcić.
Co Ty mi zrobiłaś, kobieto?
Przyszłaś nagle z nicości
I wypełniłaś pustkę
Mojej beznadziejnej egzystencji.
Co Ty mi zrobiłaś, kobieto?
Jednym spojrzeniem sprawiłaś,
Że zachmurzone niebo
Znowu odetchnęło gwiazdami.
Co Ty mi zrobiłaś, kobieto?
Zwykłym gestem wprawiłaś w ruch
Moje od tak dawna
Nie bijące serce.
A tak niewiele brakowało do zagłady...
Już trąby apokaliptycznych aniołów
Z wolna budziły się do życia.
Już chmura burzowa siły zbierała,
By uderzyć miażdżącym gromem.
Już ziemia niecierpliwie drżała,
By otworzyć się tuż pod mymi stopami
I pogrążyć mnie
W otchłaniach piekielnych...
I nagle...
Cisza...
Żyję...
Moje serce bije,
W głowie pulsują myśli.
Sarkofag rozpękł się na dwoje.
Co Ty mi zrobiłaś, kobieto?...
Dla P. Maj '05 Z tomika "Spacerując samotnie ulicami"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.