CODZIENNOŚĆ
Rano zimno i mglisto
na szybach srebrne krople
przyklejone jak magnes
mokre.
Autobus senny i smutny
pełen obcych oddechów
grzechów
wplecionych w szare siedzenia.
Przez szybę widać światła
przebudzonego miasta.
Poranek szary i zimny
taki inny...
a jednak zwykły.
autor
sylwica
Dodano: 2018-01-17 08:55:02
Ten wiersz przeczytano 740 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Z podobaniem!
:)
Pozdrawiam!
Obrazowo o szarzyźnie dnia.
(popraw na magnes)
Pozdrawiam :)
codzienność taka sama a jednak jak popatrzyć to jednak
inna:-)
pozdrawiam:-)
Tak fajnie barwna ta Twoja codzienność że moja w
plusik zamienia się:)pozdrawiam cieplutko:)
Codzienność jak i ten wiersz jest bardzo ciekawa,
interesująca.
A to, co nas przy tym wszystkim zaskakuje oby zawsze
budziło zachwyt, pozdrawiam :)
taki szary temat a tak barwnie opisany
Szara codzienność nudą znaczona,
patrzy przez szyby, w ciszy skulona.
Pozdrawiam Sylwio takie jest nasze codzienne
życie zwłaszcza w miastach.