Cofam się w samego siebie by uBi
Cofam się w samego siebie znowu,
zamykam w dłoniach mój świat,
powieki opadają na oczy,koniec barw.
Niby jesteś, niby pragnę, lecz tak
naprawdę
ja już chyba dawno temu umarłem.
Nie potrafię dojść do tego, czego chcę,
i myśli jak ciosy na mej głowie padają,
tak bardzo chciałbym wyłączyć rozum.
Nic mi się niechce, snuje się wśród słów
tak pustych, i tak nieziemsko
ograniczonych,
nie potrafię wybaczyć siebie, samemu
sobie.
Zatruli mnie pare lat temu, i nie udało
mi się z tego wyleczyć, kurowałem siebie
lecz tylko śmierć potrafi mnie uzdrowić

uBi_

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.