Coraz rzadziej
czemu tak jest
Coraz rzadziej wspominam tamte czasy, gdy
problemem było to że nie umiałem sięgnąć
zabawki z górnej półki, gdy strachem było
pukanie kogoś obcego do drzwi a tęsknotą
brak rodziców przez chwile.
Gdy byłem mały chciałem być starszy a gdy
jestem starszy tęsknie za tamtymi latami
pięknego dzieciństwa, nie świadomości tylu
problemów na świecie.
A teraz co?? Widzę jak ten świat powoli
mnie zabija powoli mnie dusi, doprowadza do
łez i ogromnego smutku. Na każdym kroku
każe wybierać pomiędzy uczuciami,
osobami...
=(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.