coraz większe okręgi (popr.)
twoja muzyka uwielbia dym, układa
w owalne kształty, rozpuszcza włosy.
droga robi straszny bałagan. co chwilę
zawiesza księżyc w innym miejscu.
obok pusto, ale w cieniu odbija się twarz.
zmieniam bieg na delikatny dotyk.
zawsze bałaś się szybkiej jazdy.
długi zakręt napina łuk, cięciwa drży,
a opony z piskiem wpisują się w ostrość.
przygaszone dźwięki osiadają na mgle,
wytrącają obrazy w światło obojętnych
latarń
i skroplone spływają po szybie.
wtedy nie wiem, czy płaczesz.
Komentarze (24)
Wiersz niezwykle niejednoznaczny,
ale to oczywiście świadczy o tym, iz jest świetną
poezją,
może to dziwne, ale ten wiersz skojarzył mi się z
erotyką, a bycie we mgle z bycie gdzieś w krainie
marzeń, choć pewnie mocno błądzę, ale sądzę, że nie
jest to wykluczone, chyba...
Prawdziwe tu i teraz w sekwencji zdarzeń wrzuconego w
rzeczywistość
Hm, brzmi bardziej jak miłość do auta, niż do kobiety.
Zadziwiające strofy...
trzeba być ostrożnym nie marnować sił skupienia
Zjadło mi się"raz" :)))
Pierwszy zagoscilam u Ciebie i już wiem że na dobre,
nie mogę sobie tylko darować że tak późno...
Nadrobię:) Pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję bardzo:)
A ja zaglądam i zaglądam... w nadziei, że Autor powie
choć słówko.
Jak zwykle u Ciebie coś sobie wyobrażam czytając a
potem modlę się o mądre komentarze, które jeszcze
poszerzą moje widzenie. Dobry i ciekawy wiersz:)
Smutny. Podoba się.
bardzo mi się podoba...
może się mylę, ale widzę parę w aucie, fascynację
sobą, do nagłego końca, wypadku; metaforycznie
odbieram jak o chorobie, śmierci ukochanej;)
smutny ponieważ sezon się skończył..
:)
Podoba mi się ten wiersz.
Ale o czym? o miłości
super:) -do adrenaliny wydzielanej
podczas rajdu?:)
coraz większe kręgi miłości zaborczej..
i coraz mniejsze okręgi wyborcze
a tu smętek ten sam, stary
Matuszkiewicz i Czerwone gitary;
deszcz, jesienny deszcz, smutne pieśni
gra..https://www.youtube.com/watch?v=wxZ6JE5aw64
Świetny wiersz.
"zmieniam bieg na delikatny dotyk..." pięknie i
wieloznaczeniowo.
Pozdrawiam.