Coraz wyżej i wyżej Sonet
Przyśniła mi się nocą do nieba drabina -
na każdym szczeblu miała kawałek
tęsknoty.
A na szczycie lśnił jasno księżyc
szczerozłoty,
pod którym rudy warkocz czesała
dziewczyna.
Dalej do niej frunąłem na srebrnej
komecie,
granat nieba zaiskrzył jaśniejącym
blaskiem.
Wiatr Słoneczny kołując z diamentowym
piaskiem,
pchał mnie w serce kosmosu w podniebnej
sztafecie.
Gdy wygasł żar warkocza wyrosły mi
skrzydła,
i wyżej jak ten orzeł w mroku
szybowałem.
Chociaż smutna samotność dawno mi już
zbrzydła,
wytrwam w uczuć pogoni których wciąż
szukałem.
Odnajdę naszą miłość słodką jak powidła,
bo zawsze cię Rudasku szalenie kochałem.
autor
Stumpy
Dodano: 2017-09-25 11:39:16
Ten wiersz przeczytano 778 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Coraz wyżej i wyżej?
Andrzeju, jest to przepiękny wiersz o miłości i Twojej
tęsknocie za żoną:)
Nie ukrywam jego piękność jest wielka jak i Twój ból…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)
Pozwolę sobie za arkiem, a od siebie dodam; Piękne są
Twoje wiersze;)
Po prostu KOCHAJ...
Kochaj, kochaj RUDASKA,
W ramiona ciągle ją bierz,
Przecież nie ma smutaska,
Więc życiem z nią się ciesz.
Bardzo fajny wiersz. Tylko miłość dodaje skrzydeł przy
ich pisaniu.
Pozdrawiam. Miłego dnia...
Ujmująco wyrażona tęsknota!
Pozdrawiam Stumpy :)
tak jak Arek napisał także bardzo są lubię sympatyczne
wiersze o Twojej "Rudej" :)
Pozdrawiam Andrzeju:)
Umieć wyrazić tęsknoty w tak ładnej formie sonetu - to
sztuka. Zazdroszczę tego daru.
bardzo lubię twoje wiersze dla Rudej. jesteś
autentyczny i prawdziwy. jak piszesz, że tęsknisz, to
czytając tęsknię z tobą.
serdeczności :)
Ladny sonet.
Pozdrawiam:)
Ładnie dla ukochanej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny sonet. Podziwiam i pozdrawiam :)
Jak zwykle piękny, kunsztowny sonet pełne tęsknoty.
Pozdrawiam serdecznie Andrzejku :)
i kolejny w odbiorze przyjemny...
+ Pozdrawiam
Bardzo podoba mi się ten sonet.
Witaj.... przeczytalam i sie zachwycilam, co przy
takim sonecie przyszlo mi z latwoscia. Moc
serdecznosci.
zawsze ze wzruszeniem czytam Twoje piękne sonety o
Twojej miłości do Rudej jak to o Niej piszesz ;-)
pozdrawiam serdecznie - dziś tylko komentuję jutro
będzie wiersz - jestem zmęczona po podróży
pielgrzymkowej:-)