Córeczko!Kiedyś Powrócę!

Julio moja ukochana, tatuś tu jest, przy Tobie,
tatus głaszcze Cię po główce, wtyka palec w garstki drobne.
Tatuś roni łzę szczęścia.Uwierz mi na słowo.
Julio ma, Wiktorio!Tak bardzo Cię kocham!
Córeczko ma, kiedyś ludzie już nas nie rozdzielą,
kiedyś zaśpiewam Ci, jak mama obiecała.Kiedyś wezmę Cię na ręce.
Julio ma, córeczko, najkochańszy Skarbie,
nie zapominaj Taty, tata nie zapomni o swej słodkiej małej Gwiazdce.
Julio, pytaj mamusi, ona cię nie skłamie,
ona powie, że tęsknię naprawdę.Że pragnę iść z Tobą na niejeden spacer.
Mama Ci powie, że walczyłem o Ciebie, jeśli sił mi nie starczy,
i tylko na starych fotografiach oglądać będziesz tatę.
One opowiedzą Ci historię Rebeliona, co największy popełnil błąd,
a potem już odgrodzeni, łzy i ból.Marzenie, by być obok wciąż.
Tatuś jeszcze się nie poddaje, tatuś chce żyć dla Ciebie,
wiesz, mama obiecała, że kiedyś zobaczę swoją córeczkę.
Wierzę jej, bo co mi pozostało,
gdy skąpany w łzach, nie potrafię już kochać słońca.Życie jest nieciekawą porażką.
Tatuś przeprasza, wybacz córeczko ukochana!
Że nie mogę teraz i zawsze być z tobą, całować policzków i trzymać na kolanach!
Wybacz córeczko, tak mi żle bez Ciebie, tak boli!
Tak bardzo Cię kocham!Ale nie czas jeszcze.Powiedzieli Oni.
Tatus płacze, lecz to wina tatusia,
Ty się uśmiechaj, żyj dla mamusi.
A tatuś, jeśli radę da, kiedyś powróci.
Tymczasem, ten na fotografiach to ja.Twój tata.Tatuś swojej ukochanej córusi.

autor

rebel

Napisany: 2008-07-05 Dodano: 2008-07-05 14:30:41

Ten wiersz przeczytano 856 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Dla dzieci

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie