Coś
Dzisiaj od samego rana
wlazło we mnie „coś”
roztrzęsiona, niewyspana
wszystkich miałam dość
Ledwo oczy otworzyłam
spojrzałam na nos
wielką krostę zobaczyłam
wylazła na złość
Jedno tylko w głowie miałam
ratować mą twarz
jajecznicę przypaliłam
„co nam mamo dasz?”
„Czy to ważne?! na mnie patrzcie
wyglądam jak klaun
sami sobie radę dajcie
dziś o siebie dbam
Lustereczko powiedz przecie
cóż ja robić mam
jak być piękną? w moim świecie
tyle ładnych dam
-------------------------------------------
Lustereczko się zaśmiało
patrzę i oczom nie wierzę
uśmiech piękny pokazało
„widzisz? do Ciebie należę”
Komentarze (11)
Bardzo fajny wierszyk, świetnie się czyta
Widzisz, nie potrzebnie przypaliłaś
jajecznicę:)))liczy się piękny uśmiech.
Wiersz na dzień dobry w miłym nastroju
Ale rozbawiłaś nas tą swoją krostą-wesolutki
wiersz.Pozdrawiam
Takich wierszy na beju jest stanowczo za mało,
wesołych w sam raz na dzień dobry. Też mam w swej
tffurczości wiersz o pryszczu:)
Piekne jest to, co jest w nas. A ta krosta ... moze
byc ozdoba twarzy wraz z piegami :)))))))))
Ciekawy ,,mily ,,wiersz,,,gdy sie rankiem cos wydarzy
to nie przejmuj sie,,,masz
przeciez caly dzien by z tym cos
rozstac sie,,pozdrawiam.
Powiem inaczej niż valeria: dobry, bo śmieszny.
śmieszny, ale dobry wiersz :)
Bardzo sympatyczny wiersz. Moja siostra kiedyś
napisała "Babski poranek", Ty dzisiaj ten piękny
wiersz.
Świetny powiem tyle rozbawiłaś mnie do podusi ,ale
pora czasem i o siebie zadbać.