Coś
Czym jestem Boże?
stworzony z ludzkiego i kruchego ciała
podobno w miłości poczęty
narodzony w jednym z domów świata.
Wychowany z szacunkiem do życia
życie kształciło charakter i osobowość
modlitwa w pamięci wyryta
stawiałem tylko na dobroć.
Idiotyczne fragmenty starych książek
puste słowa bliskich
duża ilość doświadczeń
w szufladzie pozostawiony liścik.
Kim jestem Boże?
banalne życie i szybki koniec
zarys człowieka pod światłem lampy
w ciemności widoczne tylko coś?
Właśnie- co mój Boże !
Komentarze (3)
Chyba każdy z nas zadaje sobie pytanie "kim jestem?".
Pozdrawiam.
Dla mnie też najważniejsza była zawsze "dobroć"i
przepisywałam fragmenty książek - "zarys
człowieka".Końcowe pytanie dramatyczne - wszyscy
szukamy tego sensu...ale rzadko stawiamy sobie to
pytanie; od tego jesteś poetą, żeby to, w ten wymowny
sposób zrobić. Pozdrawiam.
jeżeli stawiasz pytanie o coś? To zdecydowanie jesteś
lustrem aby Bóg mógł się w nim przejrzeć i zobaczyć
choć odrobinę Siebie.
pozdrawiam :)