COŚ
Siadło na mnie
przyczepiło się i nie chce odczepić
zakłuło w sercu
sieje zamęt w głowie
by w końcu przy pomocy ręki
na kartce się zrodzić
słowo po słowie
autor
włóczykij drugi
Dodano: 2014-08-18 11:08:17
Ten wiersz przeczytano 1753 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
sugestywnie i prosto
Może to coś to Wena.Nie odrzucaj jej.Pozdrawiam:)
coś dla kogoś
sugestywna miniatura
pozdrawiam
Bardzo ciekawa miniaturka na temat Weny,w niebanalny
sposób przedstawiona:)
Podoba mi się
Pozdrawiam serdecznie:)
O tak wena, fajna interpretacja:-)
wszyscy ją mamy...
i Weną nazywamy...ja swojej szukam jest na wakacjach
obiecała wrócić ...ale nigdy nie wiadomo :-)
pozdrawiam
Dziękuję za komentarz :)))
Sądząc z opisu: wena namolna jest niczym giez:) Miłego
dnia.
dość dobry opis procesu twórczego
pozdrawiam :)
Witaj! I niech wena będzie z Tobą! Pozdrawiam
cieplutko :))
Podpiszę się pod Madison...
Rzadko na mnie siada. Na szczęście :))
no...nieźle zaczynasz...tylko to "zakuło" popraw...a
tak żartem "przyczepiło się i nie chce odczepić" (tak
jak z tym statkiem; przyczepiło się gówno do statku i
płyniemy mówi)
Fajny opis procesu twórczego:).
Chyba powinno być "zakłuło"?
Pozdrawiam:).
I od tego się zaczyna, i trudno potem przestać,
uzależnia jak narkotyk:))))Pozdrawiam.
ciekawe... COŚ od serca przez rękę aż po kartkę :)
fajne :) pozdrawiam :)