Coś i jeszcze trochę
Krwią ukochanego zbrukane jej dłonie,
cudzą krzywdą umazane jej ciało.
Nienawiścią, złością pulsujące skronie,
już nigdy nie ubierze się na biało.
Pamiętam ją inną, cudowną i miłą,
coś w niej pękło i w to zło zmieniło.
Kiedyś ciesząca się każdą życia chwilą,
Ponura dusza i serce jej zgniło.
Moje serce jej własnością było,
Te stworzenie mnie go pozbawiło.
autor
Missclick
Dodano: 2010-08-18 19:28:29
Ten wiersz przeczytano 487 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Podobnie jak 'uśmiech życia' - szczególnie ostatnie
dwa wersy uwydatnić, bowiem w tej wersji nie wiadomo o
co chodzi. Dlatego bez punktu.
trochę dopracować tekst ale nie jest źle