COŚ W TYM JEST - ALE CO?

Myślę Zdzisiu, że to choroba cywilizacji...- trzymaj
się :) Pozdrawiam serdecznie.

Nawet najpiękniejsze nogi gdzieś się
kończą.Pozdrawiam.

Nie, to nie jest objaw choroby!! hi hi to zdrowy
objaw!!

Piekny wiersz! pozdrawiam serdecznie :))

Jak zauważyła siaba - kobiety też taksują sylwetkę
mijanych osób, lecz u mężczyzn oceniają sylwetkę (siła
partnera mającego bronić potencjalne stado), a u
kobiet - nogi (szanse ucieczki przed
niebezpieczeństwami - jeśli ona ma większe; jest dla
mnie rywalką, bo samiec tak samo rozumuje).
Zainteresowanie nogami ma staaarą tradycję, starszą
niż homo sapiens.

Fajny wesoły wiersz z przyjemnością przeczytałam.
Napewno zaraźliwa bo znam panów co też na nią chorują,
pozdrawiam.

Moj mily taki szczuply nie jest ale najukochanszy.

Tez zauwazam ladne nogi u kobiet ale bardziej jednak
interesuja mnie smukle sylwetki mezczyzn,hi,hi.
Pozdrawiam serdecznie.

rzeczywiście coś w tym jest....ale to wszystko na twój
plus.

A ja myślę, że Ty po prostu zdrowy jesteś :)

ja jako kobieta w tej kwestii się nie wypowiem, nie
wiem czy to ma coś wspólnego ze zdrowiem...;-))) vel
atma

Zdrowy, zdrowy...i tak niech zostanie:))) Mój kolega
mawiał, że nogi to szyny do ...stacji. Coś w tym musi
być, mnie fascynują inne "części" ale jesteśmy w
innych obozach, więc to normalne hihihi

to normalne u faceta,ze dzialaja na niego damskie
wdzieki:)

to żadna choroba ale objaw zdrowia,że przyciąga wzrok
jakaś zgrabna noga, gdyby była brzydka, krzywa czy
koślawa wtedy to by była całkiem inna sprawa.

Raczej jesteś zdrowy chory to ten co już nie patrzy
dobre .

Cos w tym jest: przeciez aktorki ubezpieczaja nogi na
miliony, a nie noski ani wloski , wiec?
Masz w sobie takie cos,,co wyczuwa kobiet los.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.