COVID GONI...
Parafraza przeboju "Skaldów" "Uciekaj, uciekaj"
Uciekaj, uciekaj bo Cię COVID goni
Zakładaj maseczkę, może się obronisz
Codziennie przybywa wielu zarażonych
I ciągle nowe zgony!
A grabarz się poci, taki zarobiony
Strach pada na ludzi, każdy przerażony
Lekarz przez telefon stara się nas
leczyć
Nie ma się czego cieszyć
I przez tą pandemię ludzi wciąż ubywa
Czy gdy śmierć nastąpi bywa
sprawiedliwa?
Gdy młody umiera, zostawia rodzinę
Zakrawa to na kpinę
Być może, że kiedyś zaraza przeminie
Kto znajdzie przyczynę kto temu był
winien?
Czy nie można było ludzi uratować?
Nie ma co debatować
Niech ta atmosfera wszystkich nas
odmieni
I świat lepszy będzie zaraz po pandemii
Brat do brata rękę musi podać w zgodzie
I będzie tak na co dzień
Jan Siuda
najdusia
Komentarze (12)
I właśnie o to chodzi Tereso W. żeby ludzie się bali i
władzy słuchali, bo do tej pory to już po głowach
wszystkim świętym w niebie i na ziemi skakali, a
strach bardzo uporządkował ludzkość.
Można powiedzieć, że jest to jedna z wielu chorób. Ja
się tej choroby boję.
Panie Janie - ja nie drwię, ja tylko w niego nie
wierzę. Po prostu kolejny system rodzi się i jeszcze
nie wiedzą jak go nazwać i co w ogóle robić, bo rozum
ludzki ma pewne granice, a podświadomość jest cały
czas czynna.
*otwierać getta...:)
To jest takie - jak dla mnie - meridium Hannibala.
"Albo odnajdziemy drogę, albo ją odbudujemy"
Zalety i wady oprogramowania.
Pozdrowienia!
Juz zaczynają od nowa budowac getta zwane lockdownami,
trzeba odseparowac ludzi
miedzy krajami...
Re:mariat
Chyba wirus atakuje najlepiej "szaraczków". Polityków
i celebrytów raczej omija, Szumowski po dniu
wyzdrowiał! Gardias, którą podłączono pod tlen, bo
"czuła się źle" lansuje się w Internecie, wysyła
zdjęcia, daje oświadczenie. Czekam kiedy podadzą, że
Trump jest zdrowy jak ryba! Tak do końca to trudno
wierzyć w tego "cichego zabójcę" - wirusa, lecz nawet
blisko mnie jest coraz więcej zakażeń i kwarantanny.
Lepiej nie drwić z drania!.
Cóż, czyta się dobrze, ale w jej istnienie nie wierzę.
Bo jak tak może być, że wirus robi przerwy. Polatał
sobie, na chwilę (2 mce) przestał i znów raz jest a 3
dni nie ma. To totalna paranoja.
Re:KlinikaZmysłów
Nawet gdy ślinę w maseczkę dmuchasz,
to umrzesz kiedy przyjdzie Kostucha!
Ponoć zaczynają umierać ci co maskę nosili. Grzyby w
płucach się mnożą ;)
też jestem za tym by był ten szacunek na co dzień nie
tylko gdy się grunt pali pod stopami ...
tylko odpowiedzialne postępowanie może nach ochronić.
(fajnie sobie zanuciłam)