Ćwiczenia dla upartych
Całe życie ćwiczymy życie
Ale dość słabi uczniowie z nas
Choć pragniemy, by było jasne
W niejednej duszy zapał już zgasł
Próbując uparcie wykrzesać
Kolejny jego sensu płomień
Trafiamy znów na nową burzę
Która każde ciepło pochłonie
Kto silny - ten przetrwa
Wciąż będzie próbować
Nadzieję spełnienia
W sercu swym hodować
Kto słaby - ten padnie
Przegrany w tej bitwie
I z krwawiącą duszą
Jak deszcz w ziemi zniknie
Permanentnie uczepiłem się ćwiczących
autor
ReZaratustra
Dodano: 2014-03-05 19:26:27
Ten wiersz przeczytano 1365 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
I słusznie się czepiłeś, bo ćwiczenia fizyczne
uwalniają od bólu duchowego:))) Seneka zaś powiadał:
"Żeby sprawdzić samego siebie, trzeba się wystawić na
próbę" Pozdrawiam:)))
całe życie ćwiczymy życie
i co z tego mamy - zamknięte bramy.
Całe życie otwieramy, każde drzwi z osobna, a tu jedna
brama do drugiej
nie jest podobna.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję wszystkim gościom za odwiedziny i komentarz.
Olu - nie przepraszaj za to, że chcesz coś wnieść do
wiersza :) Uwagi zawsze mile widziane. Przemyślę, choć
nie ukrywam, że powtórzenie zawarte w pierwszym wersie
było zastosowane celowo.
Wiersz traktuję trochę, jak oczyszczenie z pewnych
nagromadzonych myśli. Może się uda ;)
Miłego wieczoru!Pozdrawiam
Mądre słowa zawarte w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie.
ćwiczymy i :)? Pozdrawiam serdecznie
Może - Całe życie ćwiczymy bycie. Przepraszam. Miłego
wieczorku
ćwiczymy i ćwiczymy... aż do końca dni swoich tak nam
pisane jest pozdrawiam
ciekawe skłania do przemyśleń pozdrawiam
ciekawe przesłanie