Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

cyfry i litery


Odkąd pamiętam, to cyfr mnóstwo było.

Wciąż się liczyło, czego przybyło, ubyło.

Pełno siódemek i fura piątek,

zadań koniec i obliczeń początek.

Różne równania i zawiłe wzory,

Dziesiętnych, setnych, a nawet tysięcznych zbiory.

Ściany numerków, od których wciąż pęka głowa,

Dolicz do tego pieniądze i suma nieszczęść gotowa.



A ja mam swoje szczęście, pomiędzy "szukane" i "dane",

bo myślę o Tobie i uciekam w słowa.

Liczę do trzech i kochać przestanę.

Więc jeden, dwa i połowa...

I wciąż liczę od nowa.



Zamykam Cię w zbiorze ze słów mej miłości.

I chcę Cię w niej mieć, stąd do nieskończoności.

autor

młodzieniec

Dodano: 2016-11-16 13:55:31
Ten wiersz przeczytano 608 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

AMOR1988 AMOR1988

Fajnie, że po tylu latach nieobecności wracasz z takim
matematycznym wierszem.

Ola Ola

:-) :-)
Pozdrawiam:-)

anna anna

"Liczę do trzech i kochać przestanę" Może pytajnik na
końcu ( bo to nie takie proste- policzyć i sie
odkochać, tym bardziej że chcesz kochać po
nieskończoność)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »