Cygański tabor
Zafascynowany wierszem Romy. Uczepiłem się ostatniego wozu i jadę za taborem...
Ten romski tabor w ostępy kniei,
wiodły drogą konie krwi gorącej.
Wozy kolorowe, całe w kwiatach-
nad brzegami Gangesu kwitnące.
Przy trzcinach jeziora tuż pod lasem,
szukają miejsca wędrowcy śniadzi.
W dzikiej głuszy, miedzy jałowcami,
znaleźli dom ci wieczni nomadzi.
W kotłach się gulasz na ziołach warzy,
egzotycznym zapachem czaruje.
W wodzie dzieciaki chlapią się z psami,
wójt nad potokiem prosię szlachtuje.
Wieczór przygasił łąkę cieniami,
krąg ognisk wpisał pomiędzy drzewa.
Chromy Rom stroi pudło gitary-
z echem w duecie Ore,ore śpiewa.
Z mistyczną nostalgią w leśnej głuszy,
romską, dziką pieśń mgła siwa niesie.
Dziewczęta wirują jak motyle,
a wiatr z melodią po drzewach pnie się.
Stary cygan, dziobaty na twarzy,
zastygnął na chwilę nad skrzypcami.
Białe włosy odgarnął powoli...
I zapłakał rzewnymi nutami.
Smutna muzyka w dymie tańcząca,
las swym majestatem otaczała.
Smyczek pieścił struny jak kochankę-
a zmęczona puszcza zasypiała.
Przygasają w półmroku ogniska,
nad taborem srebrzysty księżyc lśni.
Swoje wolne dzieci noc okryła,
i im się jutrzejsza wędrówka śni.
Znowu wozy na szlaku turkoczą,
żurawie im nad głową fruwają.
W oparach świtania, bezdrożami-
swoich gniazd po Świecie wciąż
szukają...

Socha

Komentarze (10)
Dziś prawdziwych cyganów już nie ma.... :)
Piękny wiersz.
Ty do mnie nie zaglądasz, ale ja tak.
Miłego wieczoru przy cygańskiej muzyce życzę.
Nawet nie wiesz, jaką sprawiłeś mi radość, pisząc tak
piękny wiersz. Powróciły do mnie wspomnienia z
dzieciństwa, młodości. Bardzo, bardzo Ci dziękuję. Mój
wiersz nie umywa się do Twojego. Przytulam
https://www.youtube.com/watch?v=Rc2xi7x_JhI
bardzo mi się podoba, a tak najbardziej -
I zapłakał rzewnymi nutami.
Smyczek pieścił struny jak kochankę-
ładnie metaforzysz :)
piekny obraz cyganskiego tabor, choc podobno
prawdziwych juz dawno nie ma...
pozdrawiam:)
Cudowny wiersz o Cyganach /Romach/, do dziś
uczeni prowadzą spory naukowe o Ich pochodzeniu
wszystko wskazuje na to, że pochodzą z Indii
gdzie po wojnie z Persją, ruszyli w świat, to
chyba był III w.n.e.W Europie są prawie w każdym
kraju.Zadziwia Ich kultura i zwyczaje
koczownicze.
Pięknie piszesz, a ja z zupełnie innym taborem właśnie
podążam.
Bardzo ładny wiersz - takie mi się bardzo podobają.
Pozdrawiam.
Niestety, to tylko romantyczne wspomnienie, a
współczesna rzeczywistość wygląda tragicznie i
boleśnie. Namalowałeś słowem obraz przeszłości, ładnie
i bardzo plastycznie.
Piekny obrazowy wiersz i romantyzm
Romowie mają w sobie zakodowaną dusze wiecznego
wedrowca Nigdzie na długo nie zabawią
Pozdrawiam serdecznie
pięknie i niezwykle klimatycznie