Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Cykliczność

Odgarniam znów smutek kosmykiem z policzka,
kiedy wiatr bezładnie rozrzuca mi włosy.
I choćby na krótko chcę uśmiech odzyskać,
zanim los go zgasi, niczym ptaka spłoszy.

Blady przebłysk słońca pomiędzy chmurami,
pozwala odetchnąć i osuszyć oczy.
A niepokój myśli strachem piersi dławi,
jakie karty życie na stole rozłoży?

Kocham czysty błękit wysoko nad głową,
gdy nazbyt go dużo o dach się opiera.
Kiedy drzwi zamykam - troski oknem wchodzą.
Dzień strachem podszyty, noc ciemności wierna.

Utracony spokój powraca niechętnie,
pomieszkuje kątem, nie dając pewności.
Zliczam dobre chwile w godziny bezcenne,
nim wyjdzie bez słowa i w przestrzeni zbłądzi.

Szczęście jest jak motyl ulotnością kruche,
oślepia swym pięknem i szybko umiera.
Kosmykiem z policzka znów odgarniam smutek.
Rozsypane życie z kawałeczków sklejam.

autor

mamusia45

Dodano: 2019-06-03 18:17:19
Ten wiersz przeczytano 1984 razy
Oddanych głosów: 48
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (61)

M.N. M.N.

"Szczęście jest jak motyl ulotnością kruche,
oślepia swym pięknem i szybko umiera." oczarowłaś mnie
tym dwuwierszem... Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »